sobota, 17 czerwca 2017

Witajcie w polskim piekiełku III

Czas gna jak narciarz po stromym stoku, lato coraz bliżej, urlopowa kanikuła też więc aktywność bankierskiej lichwy wzmaga się w mediach, prasie, ogłoszeniach i na mailach. Jeżeli życie człowieka można wycenić sprzedając go na współczesnym bazarze za grosze, to znaczy, że wycenić i sprzedać można wszystko i każdego z osobna. Młodzi ludzie, których mam okazję uczyć, nic z tego nie rozumieją, 95% z nich wciągnęła się w wir konsumpcji i dla nich wzięcie takiej właśnie lichwiarskiej mini ratki jest normalne jak oddychanie i jedzenie. Zaspokajanie swoich  żądz, pragnień, swego Ego jest teraz tak trendy i na topie jak lista najważniejszych kultowych filmów, utworów muzycznych czy komiksów. Doskonale sformatowana reklama zagarnia te młode słoiki "pod siebie" jak produkty z lady. Ich smartfony włączone przez 24 godziny i różne aplikacje pozwalają im non stop zaspakajać ciekawość,chciwość oraz chęć posiadania i kupowania.

                     Galeria Katowicka, gdzie polski niewolnik spędza wolny czas
Lichwa jest na tyle bezczelna i bezkarna, że robi też badania. I tak największa firma tzw. pożyczkowa Provident Polska, zapytała młodych ludzi, na co wydaliby dodatkowe 20 tys. złotych. Większość badanych przeznaczyłaby te pieniądze na zakupy. Na top liście znalazły się też samochód lub skuter, wycieczka oraz inwestycje w edukację. Te ostatnie na 100% przebadanych wydało by tylko 20% z tej sumy 35%, reszta po prostu przepiła by i przejadła tą kasę. 

Jak wynika z Badania Młodych przeprowadzanego na zlecenie Provident Polska, młodzi chętniej kupują niż oszczędzają. 15-30-latkowie deklarują, że na zakupy przeznaczyliby ok. 75 proc. całej kwoty – za 5 tys. zł kupiliby samochód lub skuter, 2 tys. zł wydaliby na wyjazdy, podobną kwotę przeznaczyliby na „coś fajnego”, a ok. 700 zł zainwestowaliby w edukację.

 Znaczy to, że młodzi ludzie wiedzą, że rozchwiana, zglobalizowana rzeczywistość ekonomiczna, finansowa nie gwarantuje,. iż pieniądze wydane na edukację im się zwrócą. To jedno, a drugie, to, iż w tym kraju czyli w Polsce nie liczy się wiedza i talent lecz znajomości i układy. To stwierdzenie towarzyszy nam od 1945 roku, a może jeszcze w II RP, ale tam były ściśle wyznaczone granice między poszczególnymi klasami społecznymi, aczkolwiek w każdej z nich mógł zaistnieć literacki Dyzma.

Dodam do tego jeszcze to, iż 4 na 5 studentów myśli o emigracji zarobkowej, bo presja płacowa mimo, że brakuje wykwalifikowanej siły roboczej zelżała a tzw. tuba propagandowa wmawia nam, że to dobrze, że Ukraińcy i Rosjanie podwyższą nasze PKB, a także będą dopłacać do bankrutującego ZUS-u przedłużając jego agonię. 

    To nie sam nowotwór nas zabija lecz chemioterapia zabija połowę chorych na raka
Ale ja dalej o swoim czyli  o tym jak Dobrzy Chazarowie nie odstąpili ani na krok od zabójczych szczepień, 12 letnich dziewczynek Garadasilem po pozorem walki z  rakiem szyjki macicy, ani od polityki zabijania gojów chemioterapią nabijając kabzę gangsterskich koncernów tzw. farmakologicznych. Tu front Dobrej Zmiany idzie łeb w łeb za Pełowikami. Gojów jest za dużo, nie chcą wpuszczać emigrantów, to wybijemy ich od środka w ich własnym kraju. Do tego coraz bardziej ziszcza się plan sprzedaży polskich  firm wodociągowych w ręce izraelskich i francuskich koncernów.

Zeda Pingel przed i po szczepionce Silgard/Gardasil (fot. vaccinationinformationnetwork.comOto odezwa którą powinniście kolportować na Fejsie:
Drogie Polki, gimnazjalistki i licealistki! Na podstawie niezgodnej z Konstytucją ustawy od 1 stycznia 2017 r. zaczniecie być poddawane przymusowej rządowej kastracji chemicznej przy użyciu bardzo niebezpiecznego płynu kastrującego o nazwie Silgard (Gardasil), dla zmylenia przeciwnika zwanego „szczepionką na HPV”. Jak się nie dać wykastrować? To bardzo proste: należy stanowczo, zdecydowanie i odważnie powołać się na Artykuł 39. Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, który stanowi:
Art. 39.
„Nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym medycznym, bez dobrowolnie wyrażonej zgody”.
Źródło: http://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/2.htm
Drogie gimnazjalistki i licealistki, nauczcie się tego zdania na pamięć i cytujcie je rodzicom, nauczycielom, szkolnym pielęgniarkom, lekarzom oraz pozostałym funkcjonariuszom systemu opresji w naszym, rządzonym przez antypolaków. Nauczcie się też na pamięć niezbędnego uzasadnienia do 39. Artykułu Konstytucji RP. Będą wam bowiem próbować wciskać, że szczepienia nie są żadnym eksperymentem medycznym.

Dobry narodowy  Chazar zastąpił Złego globalnego Chazara, ale robi to samo, tylko po cichu, bez rozgłosu i systematycznie. Przebudowa społeczeństwa trwa w najlepsze. Władze poszczególnych "obłasti" prześcigają się w budowie nowych galeryjek handlowych dla ludu, dostają za to odznaczenia od obcych rządów, a z drugiej wydają miliony z państwowej kiesy na walkę z wtórnym analfabetyzmem w myśl, że ludziom trzeba pokazać zabawki, \a z drugiej pogrozić, że ich używanie jest be, i zależy tylko od naszej własnej woli. Tylko, że 90% tzw. społeczeństwa nie posiada albo nie umie korzystać z własnej woli, posiłkując się wolą zbiorową, medialną czy publiczną!
 
Największa w Polsce Galeria Wratislavia, to tu słoiki i lemingi będą koić swoje żale i kompleksy

Lud się bogaci, namawianie, reklamowanie do gotowania i  żarcia w Polsce osiągnęło gigantyczne rozmiary. Usłużni celebryci \zasiadają do kuchenek (sponsorowani przez firmy), aby pokazać prostakom jak się powinno pichcić, żeby smakowało wiedząc, że statystycznego Polaka  bez pomocy lichwy i Providentu nie stać w codziennej diecie na  polędwiczki, dziczyznę, owoce morza czy ryby. Ale w ślad za tym idzie odsiecz, reklama leków wspomagających trawienie - Żryj i łykaj Essentiale foite lub max, Gastrotuss, Esseliv, Avilin Balsam Gastro,   Iberogast, Espumisan, Sylimarol, Maxon itp. Prawda, że cały arsenał. bo Chazarowie chcą tu zbudować taki jak w USA ospały, otyły, niemrawy, aspołeczny kolektyw, którym będzie można łatwo rządzić i  manipulowaćo i!
Smacznego matko Polko, ojcze Polaku! Wszak już co 3 z Was cierpi na chorobę otyłości!



Oto pierwsze z brzegu nagłówki prasowe:
Blisko połowa polskiego społeczeństwa choruje na otyłość, a aż 1,5 miliona dorosłych Polaków choruje na otyłość olbrzymią kwalifikującą ich do leczenia operacyjnego. Ale każdego roku zaledwie 2 tys. z nich może liczyć na zabieg. Brak specjalistycznej opieki zdrowotnej sprawia, że chorzy leczą się głównie sami, często metodami zagrażającymi zdrowiu i życiu. Polska na 5. miejscu w Europie pod względem otyłości!

Ponad jedna czwarta Polaków cierpi na otyłość. Polacy znaleźli się w pierwszej piątce najbardziej otyłych narodów w Europie. W ciągu ostatnich dwóch lat odsetek osób otyłych w kraju powiększył się o 2,1 pkt. proc.
Aż 25,2 proc. populacji Polski jest otyła, jak wynika z najnowszej aktualizacji Światowego Indeksu Bezpieczeństwa Żywnościowego, opracowanego przez Economist Intelligence Unit (EIU) na zlecenie firmy DuPont.  To o 2,9 proc. więcej niż średnia w Europie, która wynosi 22,3 procent. A do tego dochodzą dzieci,cała populacja jedząca, pijąca śmieciową truciznę. Jak myślicie, po co była potrzebna im Wasza wolność? Żeby ponownie Was zniewolić rozbudzając niezdrowe nawyki, namawiając do zabijania siebie, powolnego, bo tego nie widać, ale z wiekiem zobaczycie \z czym to się je?

Pewnie znowu będę miał ksywkę oszołoma i hejtera! Ale za długo już żyję, żeby nie wiedzieć, że za mówienie i  prawdy i szerzenie wiedzy w każdym ustroju jesteś okrzyczany jako wróg!

W kolejnym wpisie - Instrukcja Przebudzenia wg. Gabriela L. Kamińskiego