niedziela, 11 października 2015

Czyżby ostatnia faza wprowadzania "Nowego ładu" w Europie?

Jak to mówią, nic nie dzieje się bez przyczyny! Jeżeli służby specjalne USA oficjalnie na swojej stronie przyznają się do dotowania ISIS 5 mln USD miesiąc w miesiąc, to dlaczego by nie skorzystać z okazji i przyśpieszyć wprowadzenie New World Order.  Przecież strach i chaos w kulturze europejskiej grał zawsze niepoślednią rolę w kształtowaniu  świadomości społecznej. Dlaczego by nie wykorzystać starego sprawdzonego sposobu zastraszenia ludzi, by w końcu sami opowiedzieli się za Nowym  Światowym Porządkiem; zrezygnowali dobrowolnie z części przysługującej im jeszcze wolności, swobód obywatelskich itp.
                                                   


Od lat próbowano różnymi sposobami rozmiękczyć Europę jako bardzo stary kontynent z równie starą pokręconą krwawą historią. I tu kolejny raz nadarza się okazja. Wojna w Syrii, wojna domowa w Iraku i Afganistanie.  Ameryka zarządzana przez żydowskie lobby  i Izrael  nie mogłyby nie skorzystać z takiej okazji, tym bardziej, że tzw. "arabska wiosna" jest wspólnym planem Mosadu,  Szin-bet i Służb Specjalnych USA. Im więcej chaosu, wojny, krwawych porachunków między potencjalnymi wrogami państwa żydowskiego, tym więcej czasu ma Izrael jako państwo do wymyślenia "planów" stopniowej ewakuacji. Obie strony wiedzą, że "miecz jest obosieczny" i gdy tylko ISIS okrzepnie ogłosi za swojego głównego wroga Państwo Izrael i żydowską diasporę. Ten scenariusz przećwiczono już przy wzmacnianiu Hezbollahu, który poszedł własną antyizraelską drogą.




                                             

    
Tak samo będzie i z ISIS. Amerykanie potrzebują destabilizacji w regionie Dalekiego Wschodu by zająć czymś Putina i Chiny, a także jest to dla nich jedyny impuls do podkręcenia gospodarki. Wszak wojna wymaga wielu rzeczy; od butów, mundurów, po najnowocześniejsze uzbrojenie. Destabilizacja, to tak naprawdę wzniecanie na wschodniej granicy Rosji  mini wojen, np. konfliktu z Ukrainą, na którą Putin sprytnie odpowiedział wojną hybrydową.
 

Fala emigracji, to też plan trójstronny, który realizowany jest przez Szin-bet, Służby Specjalne USA i kontrwywiad Turecki. Plan jest taki, gdyż poprzedni - czyli wywołanie kryzysu światowego nie udał się dzięki działaniom poszczególnych państw i słabej presji banków USA na rynki europejskie, zalać Europę, zdestabilizować ład społeczno-prawny w bogatych krajach Unii, tak by ich społeczeństwa domagały się wprowadzenia stanu nadzwyczajnego połączony z ograniczeniami swobód i wolności obywatelskich.
Osłabił też wymiar tego kryzysu plan Rosji i Chin: odejścia od dolara w długofalowych transakcjach na rzecz nowej waluty, co spowodowało nawet częściową sprzedaż chińskich aktywów i działanie na "osłabienie dolara".
Analitycy finansowi określili to "III wojną światową". Wojna między rodzinami światowych banków, a Rosją, Chinami i Iranem weszła na taki etap, że USA i ich sojusznicy Arabia Saudyjska, Katar,  Turcja musiały zareagować zaostrzeniem konfliktu syryjskiego.


                        

                                                Uchodźcy w obozach na terenie Turcji






Turcy wyekwipowali ponad 250 tys. emigrantów syryjskich, libijskich i egipskich w euro i wyekspediowały via Europa Środkowa przez Albanię, Serbię, Węgry do bogatej Europy - Austrii i Niemiec i Skandynawii.
Celi jest kilka. Pierwsza, to zemsta Turków za zablokowanie ich wejścia do UE, a także zaostrzenie kryteriów wejścia do tzw. przedsionka UE. Rząd Turecki jest pamiętliwy i nie zapomni deklaracji Komisji Europejskiej a także Francji dotyczącej czystek etnicznych w Armenii i rzezi Ormian. Także sympatie francuskie i amerykańskie względem Kurdów nie są dla nich do przyjęcia.

Izrael wie, że im więcej bratobójczej wojny w regionie, tym mniej ataków na państwo żydowskie ze strony arabskiej. Kiedyś dojdzie do uspokojenia, ale miną lata zanim konflikt w regionie wygaśnie. Stąd trzeba go podsycać nasyłając i opłacając najemników arabskich i islamskich w tym czeczeńskich. Wszak wojna to idealny poligon żeby wychować sobie najmitów gotowych zabijać za pieniądze. Trochę to wszystko wymknęło się im z rąk, gdyż budowa państwa islamskiego przy granicy z Izraelem nie jest Żydom na rękę.

Wszystkie te nitki prowadzą do planu "rzucenia" emigrantów syryjskich, arabskich, a wśród nich także tych szukających lepszego życia na bogatą Europę, która zbyt wolno się laicyzuje i sekularyzuje. Obie te kwestie spędzają politykom izraelskich sen z oczu. Laicka i zsekularyzowana Europa nigdy nie zwróci się przeciwko Żydom i państwu Izrael, a jeśli nawet ich społeczeństwa będą protestować, to będą i tak rozmiękczone i skłócone ze sobą, stąd popieranie od lat europejskiej lewicy przez agendy rządowe Izraela.

                                             

                  Nowy największy w Europie meczet w Rijece w Chorwacji


Pierwsza fala emigrantów dotarła do nas i rozlała się chaotyczną i rozedrganą falą powodując już lokalne tąpnięcia i rozłamy wśród państw unijnych. Społeczeństwa jak zawsze zostały postawione przed faktami dokonanymi. Parlament Europejski lewicowy i złożony z niedobitków "68"  stara się jak może pomóc zrealizować plan
New World Order. Opór niektórych frakcji w UE czy rządów jak Węgierskiego czy Słowackiego spowalnia plany generalnej laicyzacji Europy i przebudowy świadomości tych społeczności na anonimową europejskość, którą Oni rozumieją tylko w kategoriach całkowitego podporządkowania się jurysdykcji jak i normom unijnym. Bardzo słabe protesty episkopatów narodowych Polski, Czech, Słowacji dają tu do myślenia, iż Watykan też ma swój udział i rolę  w budowie nowego światowego ładu.

Polacy okłamywani i mamieni przez Nie-polski rząd PEŁO też się podzielił względem solidarności z Syryjczykami  i podszytymi pod nich działaczami ISIS. Laicyzacja Europy, a raczej islamizacja jest na rękę naszym braciom z Israel, bo tak osłabiona Europa podatna jest na infiltrację żydowskiego kapitału i prawdopodobnie zaakceptuje inkorporację państwa Izrael na ziemie Polskie czy Ukraińskie.

Działania lobby amerykańsko-żydowskiego względem Europy są jasne, ale takich artykułów i opinii nie znajdziecie w tzw. polskich mediach., Gdzieś tam na prawicowych stronach tliła się informacja o zakupie przez Izrael 1,5 mln hektarów żyznej ziemi w Patagonii uzupełnionej o ujęcia wody. Nikt nie robi takiego dealu jeżeli nie ma związanych z tych długofalowych planów.






                                    

                                                       Otwarcie Nord-Stream I






Ale to wszystko to nic w stosunku do informacji o Nord-Stream II, którą to drugą nitkę gazociągu omijającego Polskę budują Niemcy i Rosja. I nie trzeba III wojny światowej wystarczy III wojna gospodarcza - odcięcie Polski od ropy i gazu i limitowany dyktat sprzedaży przez te dwa tak przyjazne nam mocarstwa europejskie. Niemcy dodatkowo od lat stosują wobec Polaków szczególnie młodych politykę "janczaryzacji": stypendia naukowe dla młodych, darmową naukę, deputat Euro na zagospodarowanie itp. Około 750 tys młodych ludzi z 3 mln. nowej zadeklarowanej fali emigrantów zarobkowych z Polski deklaruje pozostanie w Reichu. Oni naprawdę nie muszą mieć armii żeby nas pokonać gospodarczo i ekonomicznie. Do tego dochodzi rosyjska ekspansja w polski sektor energetyczny (firma Novatek) i klocki lego układają się w znany pasaż (Układ Ribbentrop (Merkel)- Mołotow (Putin, Miedwiediew) XXI wieku)

                                                          

                             Rosyjska firma energetyczna Novatek silnie obecna na naszym rynku


Dla nich obojętne kto będzie rządził (nie dościgniemy ich nigdy jeżeli chodzi o dochody i socjal) jesteśmy rezerwuarem "taniej siły roboczej".  Wystarczy, że ograniczą zamówienia i leżymy z PKB i gospodarką w ogóle. Zauważcie, że to Niemy zablokowały w NATO budowę naszego "kompozytowego czołgu" i paru innych wynalazków.

Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, co będzie i jakie czasy idą. PEŁO zostawiło nasz kraj zadłużony (3 biliony 400 mld długu wewnętrznego), osłabiony demograficznie (jest nas naprawdę 33 mln!- wyjechało 3,5 mln młodych, wykształconych Polaków)), skłócony (Smoleńsk, PiS), nie liczący się tak naprawdę na salonach politycznych (vide sprawa Ukrainy) i uzależniony od zamówień i koniunktury światowej (montownia Europy i świata), bez własnego przemysłu.
Wszyscy myślą, że będzie lepiej, bo zwycięży PiS itp. Ale pamiętajmy ile milionów ludzi w Polsce uległo deprawacji,. ilu wysysało z tego "Układu" kasę. Jeżeli nawet PiS będzie rządził sam, to enklawy PEŁO-wców w poszczególnych metropoliach będą hamować zmiany i dalej doić to co się da, czyli zasoby miast poprzez różne spółki i spółeczki.




                                                     

Ostatnie doniesienia jakie przeciekły przez szczelną kurtynę dziennikarskiej i medialnej autocenzury mówią o protestach Niemców przeciwko chaotycznej polityce emigracyjnej rządu Niemieckiego, a w szczególności Merkel. Demonstracje przeciwko islamizacji Niemiec  odbyły się w Dreźnie (17 tys ludzi), pod Dreznem w Heidenau. W Bischofswerdzie w Saksonii mieszkańcy drugą noc z rzędu manifestowali swoje niezadowolenie wobec polityki władz. Około stu osób próbowało uniemożliwić uchodźcom przyjazd do hali, w której zostali zakwaterowani.   Antyislamski wiec odbył się także w Duesseldorfie na zachodzie Niemiec. Wszyscy obecni tam skandowali" Merkel musi odejść!Skąd my to znamy!
                      

                                          

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz