Renata Nowakowska wprowadziła nas w świat problematyki badań porównawczych w rozdziale zatytułowanym „Podstawy teoretyczne i metodologiczne", gdzie zwięźle i wyczerpująco nakreśliła rys historyczny pedagogiki porównawczej jako nauki, a także przedstawiła teorie oraz metodologię współczesnych badań komparatystycznych. Na ich podstawie można wykreślać tzw. mapy deskrypcji w zakresie planowania zmian w systemie edukacji, jego ewentualnych korekt czy rewizji. Z sieci komparatystycznych powiązań możemy wyłowić wszystkie różnice i podobieństwa pomiędzy międzynarodowymi systemami edukacji. Może przeprowadzać ich wartościowanie pod względem zastosowania pewnych rozwiązań w polskim modelu edukacyjnym. Ma ona charakter interdyscyplinarny czerpiąc informacje i wiedzę z takich nauk jak socjologia, ekonomia, procesy kształcenia, historii współczesnej polityki oświatowej, z możliwością ich praktycznego zastosowania. Oczywiście wynik takich badań porównawczych o wiele bardziej rzetelny jeśli wykorzystamy w naszych badaniach z komponentów zmiennych takich jak analiza jakościowa i metody ilościowe. Łącząc oba te podejścia możemy nie tylko określić jak jest to dany system edukacji, ale też dlaczego występuje w takim, a nie innym kształcie.
W dalszej części swojego opracowania Nowakowska ukazuje nam aktualną wiedzę na temat wybranych zagadnień dotyczących struktury i funkcjonowania systemów oświatowych w różnych krajach europejskich, a także na świecie. Od organizacji procesów nauczania, dydaktyki, nauki języków obcych, przedmiotów ścisłych, po technologie informatyczno-komunikacyjne. W rozdziale następnym porównuje wczesną edukację dzieci i młodzieży na podstawie przykładów z Wielkiej Brytanii, Finlandii i Polski. To bardzo ważne zagadnienia, gdyż od tego pierwszego etapu edukacyjnego zależy sukces kolejnych szczebli nauczania, aj jak wiemy z doświadczenia nie jest z tym w naszym kraju najlepiej. Tryb wprowadzania reform oświatowych przez poszczególnych ministrów edukacji był powiedzmy delikatnie chaotyczny i niekomplementarny z początkowymi teoretycznymi założeniami. Wczesna edukacja miała w praktyce wyrównywać szanse edukacyjne dzieci, lecz różny stopień gotowości szkół do podjęcia takiego wyzwania skazuje tą kolejną reformę na nazwanie jej eksperymentem na żywym organizmie młodego ucznia. Dodatkowym mankamentem jest niedostateczne przygotowanie do tej reformy kadry nauczycielskiej, co skutkuje chaosem organizacyjnym i ideowym.
Drugą bolączką polskiej szkoły są częste zmiany programów kształcenia tzw. podstawy programowej. Dynamicznie zmieniające się potrzeby rynku pracy, powszechna informatyzacja, a za moment robotyzacja dyktuje potrzebę stawiania na pierwszym miejscu przedmiotów informatycznych i technicznych. Wydaje się, że polska szkoła ciągle jeszcze na tym polu raczkuje.
Pedagogika porównawcza pozwala wytyczyć perspektywiczne plany w oparciu o badania komparatystyczne współczesnych systemów edukacyjnych krajów członkowskich Unii Europejskiej. Wszystko byłoby dobrze, gdyby przy okazji odpolityczniono samą edukację i wybrano w formie konkursu ministra edukacji, a nie ponownie mianowano go z partyjnego nadania. Tyczy się to również wprowadzanego na szybko darmowego podręcznika, bez konsultacji społecznych, bez analizy skutków jego wprowadzenia dla całego polskiego rynku edukacyjnego. Jednym populistycznym gestem zanegowano dwadzieścia kilka lat pracy wydawców edukacyjnych i firm wydawniczych na rzecz polskiego rynku oświatowego. Tak postępuje się w autorytarnie zarządzanych państwach, o niepełnej wykształconej demokracji, a ciągle wydawało mi się, że jeśli chodzi o wymiar społeczny edukacji, to jesteśmy wiodącym demokratycznym europejskim państwem. Upolityczniając darmowy podręcznik zanegowano wolną wolę nauczycieli i rodziców w ich wyborze, prowadząc do wasalizacji nauczycielskiego środowiska, któremu w ten sposób odebrano prawo wypowiadania się i opiniowania w tej ważnej dla losów polskich uczniów kwestii.
Podręcznik Renaty Nowakowskiej-Siuty pokazuje państwowe systemy oświatowe w wielu aspektach, korzystając z danych ilościowych i jakościowych jest w stanie dokonać ich wartościowania pod względem skuteczności. Ukazuje jak realizowane są w tym systemie potrzeby uczniów, w tym także tych najzdolniejszych, pokazuje korzyści i słabości współpracy z rodzicami, dotyka problemów z uczeniem w domu - home schooling.
Niezmiernie ciekawym na tym tle jest rozdział szósty poruszający pilne zadania stojące przed europejską polityką oświatową. W krótkich esencjonalnych rozdziałach i podrozdziałach otrzymujemy przefiltrowaną skondensowaną wiedzę. Jest przez to łatwiej przyswajalna, stąd wydaje się jej idealne zastosowanie w procesie dydaktycznym studentów. To kolejna bardzo udana publikacja wydana w serii: Pedagogika Nauce i Praktyce". Zwróćcie koniecznie uwagę na ten kanon akademickiej wiedzy, to już jedenasta pozycja z tej ważnej serii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz